Kochani!
Dzisiaj wklejam zdjęcia z pokoju Zosi. Zmiany w nim nastąpiły już z początkiem lutego. Ich Sprawczynią była Marysia :) Nasze Marysiątko, z uporem maniaka, zaczęło wówczas wychodzić z łóżeczka, górą! Nie pomogło wyjęcie szczebelków. Mysia wciąż podążała tą sama trasą. Skoro sprawy obrały taki bieg, zdecydowaliśmy, że nasze skoczne dziecię zacznie spać w dużym łóżku. Tym sposobem, Marysia odziedziczyła łóżko po Zosi, a u Zoni pojawił się ikeowski Hemnes. Był to początek zmian, które planowałam od dłuższego czasu.
Największą zmianą jest nowe łóżko i biurko. Stoliczek i niskie krzesełka odziedziczyła Marysia, a Zosia ma teraz prawdziwy kąt do prac plastycznych.
W pokoju króluje biel. Odświeżyłam kolor ścian, który pasuje tu idealnie. Jest doskonałym tłem dla mebli i przyjmie dodatki w każdym kolorze. U Zosi jest to brudny róż, zieleń i ciemny beż.A wśród nich zające, króliki. Ukochane Zojki :)
Nad łóżkiem powstała galeria, której zawartość zmienia się wraz z porami roku i okolicznościami. Część obrazków to okładki zeszytów, Zosi prace plastyczne i kartka z książki, którą 1,5 roku temu wyrwała Marysia!
Druga strona pokoju :) Niezastąpiony kallax!
Detale :)
Miejsce na książki z biblioteki :)
A tak wyglądał pokój Zosi dwa lata temu klik
Do napisania!