Kochani!
Żar leje się z nieba. Poranne wyjścia są obowiązkowe. Później chowamy się w domowych pieleszach. Dziewczynki robią bazy w swoich pokojach. Budują. Rozkładają biura, sklepy, przychodnie dla lalek. Zabawa trwa! Dzisiaj słów kilka o pokoju Marysi. Ostatni wpis klik o pokoiku Marysi jest z 2017. Pora na aktualizację :)
Dużo się zmieniło. Nadal jest jednak kolorowo. Ściany pozostały bez zmian. Drzewko, sprzed 5 lat, nadal cieszy oczy. A lamperia z tapety sprawdza się idealnie.
Marysia odziedziczyła łóżko po Zosi. Śpi już w nim przeszło 1,5 roku. Cieszę się, że wyposażając pokój Zosi, postawiliśmy na uniwersalne kolory i porządne łóżko. Teraz te rzeczy idealnie sprawdzają się u Marysi.
Mimo małej powierzchni udało się zagospodarować pokoik. Znalazło się nawet miejsce na domek dla lalek! Dziewczynki znalazły go pod choinką i wciąż nim się bawią. Na przeciwległej ścianie znajduje się regał domek. U Zosi sprawdzał się jako dom Peppy. U Marysi mieści wszystkie pudełka z drobnymi zabawkami i figurkami.
Z kolei najmniejszy kallax pełni rolę stolika nocnego i mieści w sobie większość zabawek Dziewczynek. Nad łóżkiem został obraz NMP, a w ramkach znalazła się teczka z Biedronki i Aniołek wycięty z zaproszenia na Chrzest Święty Marysi, który wykonała Elwira Desing.
Półeczka z Pepco mieści figurki i zabawki, które aktulanie sa na topie :)
W pokoju najczęściej zmieniają się.... kolory! One grają główne skrzypce, jeżeli chcemy wprowadzić zmiany. Raz cyjan, drugim razem brudny róż, a potem pora na wrzos. Wszystkie okna w domu maja ten sam wymiar, podobnie jak wysokości, dlatego biegamy z tekstyliami po wszystkich kątach. Wrzosowe, zwiewne zasłony, podobnie jak narzuta i poduszki z IKEA to łupy z sh. Uwielbiam takie łowy :)
Z serduszek Pepco zrobiłyśmy zawieszkę do okna, a w doniczce ułożyłam pasujące kolorystycznie kwiaty. Tak powstał nasz flower box :)
Rysunek, który wykonała Zosia na powitanie Marysi <3
Poduszki w domki i w kształcie chmurki były szyte na zamówienie.
Tak wygląda obecne królestwo Marysieńki. Jest kolorowo, dziewczęco, radośnie. Najlepszą recenzją tego miejsca jest fakt, że Mania uwielbia tu się bawić i odpoczywać. Wszystkie zabawki są na wyciągniecie jej ręki.
Zmiany u Maryni poskutkowały przemeblowaniem u Zosi, ale o tym innym razem :)
Do następnego!