poniedziałek, 14 grudnia 2015

Nie lubię poniedziałków tydz. 19.

Witajcie Kochani!
 
Mam wrażenie, że od poprzedniego poniedziałkowego wpisu minął zaledwie dzień. Czas ucieka. Doba kurczy się niepokojąco, mimo że są dni, kiedy wstajemy już o 4. A mnie ciągle brak 3-4 godzin w ciągu dnia :)
 
Zosia pospała dzisiaj do 8! Oj, dawno tak długo nie spała :) Po porannej kawie i śniadaniu, przyszła pora na poranne obowiązki :) Standardowo: śmieci, kurze, kwiaty, segregacja ubrań do prania. Wszystko na piątym biegu, by zdążyć wyjść na spacer przed drzemką.
 

 
Kalendarz adwentowy przypomina, że do Świąt zaledwie 10 dni!

 
Zosieńka uwielbia autka! Poranne wyścigi i odliczanie wszystkich modeli to już tradycja.


 
Chwilę po 10 wyszłyśmy na dwór. Bańki mydlane i przejażdżka to obowiązkowe punkty na liście codziennych przyjemności :)
 
 
 
Po powrocie do domu chwila - dłuższa chwila :) - na zabawę, a następnie drzemka.


 
Zojka spała, a ja miałam czas na drugie śniadanie lub wczesny obiad - jak kto woli :) Na nowo odkrywam awokado. Na kanapce smakuje wyśmienicie!

 
Oprócz obiadu, zdążyłam jeszcze zrobić racuchy z jabłkami :) Były jak znalazł! Po obiedzie mieliśmy Gości! :) Zosia nie mogła się doczekać małej Alusi i Szymusia. Piskom radości nie było końca. Dzieci pięknie się bawiły, a Mamy miały chwilę dla siebie :)

 
Zosia już przed godziną 18 była w kąpieli. Zmęczenie dało się we znaki. Kilka stron Szarego domku i Córeczka przed 20 już spała.
 

 
I ja już mówię dobranoc :) Kuchnia i salon sprzątnięte, zabawki Zosi na swoich miejscach. pranie wisi i się suszy. Lista rzeczy do zrobienia zamknięta. Pora na relaks.

 
Do następnego!

10 komentarzy:

  1. Poprosze przepid na racuchy😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katolina przepis znajdziesz w lipcowych wpisach, zapraszam http://wperfekcyjnymdomu.blogspot.com/2015/07/racuchy.html

      Usuń
  2. Uwielbiam Twoje wpisy i zdjęcia. I jak zwykle zazdraszczam organizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi niezmiernie miło <3

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Organizacja przy dziecku jest niesamowicie ważna :) Staram się tak jak Ty każdego dnia żeby wszystko było tak jak trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Organizacja to podstawa :) Dzięki niej mamy więcej czasu :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Uściskaj Zosię.Cudnie wygląda w tej kurteczce. Mi też czas ucieka między palcami. A tak lubię grudzień....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, Zosia uściskana :) Dziękujemy bardzo! O tak, połowa grudnia za nami - a ja ciągle mam wrażenie, że to raczej październik :)

      Usuń
  5. Jak zwykle cudnie i magicznie. Przynajmniej tu czuc świeta bo w tym roku jakoś tej magii nie czuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Oby i u Was zagościł świąteczny nastrój :*

      Usuń