Kochani!
Dzisiaj witam się z Wami lipcowymi migawkami. Nie wierzę, że za chwilę będzie połowa sierpnia! Tymczasem zapraszam Was na fotorelację z ubiegłego miesiąca. Sama uwielbiam wracać do tych zdjęć. Segreguję je, kolekcjonuję wspomnienia a dzięki tym zapiskom mam je na wyciągnięcie ręki. Nawet te sprzed kilku lat! 1 lipca 2015 roku (!) napisałam pierwszy wpis! Za mną 4 lata blogowania. Magazynowania chwil, cudownych momentów. Dziękuję, że jesteście ze mną, tak długo <3 Nigdy nie myślałam, że stworzę miejsce, do którego będzie zaglądać tak wiele życzliwych osób. Miejsce, które stanie się skupiskiem zdarzeń i refleksji, tak cennych dla mnie, ale też motywujących dla Innych. Dziękuję <3
Lipiec był miesiącem bardzo aktywnym. Mój Tata wrócił z sanatorium, Dzieci uczęszczały jeszcze do przedszkola, a ja miałam bardzo dużo spraw do ogarnięcia. Udało się wszystko pogodzić i pomyślnie załatwić :) Nasze babskie poranki, wiadomo :)
W lipcu wymieniłam telefon a w ramach abonamentu mam dostęp do Legimi. I tu zaczyna się nowy etap w moim życiu :) Odnoszę niepokojące wrażenie, że teraz wciąż i nieustannie czytam :D I bardzo dobrze mi z tym :)
Kościelne Dziewczynki :)
Lipiec, bezapelacyjnie był miesiącem pod znakiem kwiatów! Dane mi było spróbować swoich sił w układaniu kwiatowych kompozycji.
Po przedszkolu - obowiązkowo - plac zabaw.
Świętowaliśmy 3. urodziny Franciszka <3
Przedszkolne stylizacje :)
Owocowy zawrót głowy!
Zmiany w pokoju Zosi ...
Dziewczynki zaczęły przygodę z Zumbą. Są zachwycone!
Miałyśmy okazję wziąć udział w plenerowym koncercie filharmonii.
Tort dla cukrzyka, czyli imieniny Dziadziusia :)
Wiadomo w kogo się wdały :) To jeden z ulubionych placów Dziewczynek.
Babskie spotkanie.
Upragniony urlop, o którym już wkrótce...
Do napisania!
Wspaniale u Was, zachwycam się każdym kolejnym zdjęciem.:) Modelki przecudne.:) Gratulacje z okazji rocznicy, życzę kolejnych udanych lat w blogosferze.:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! <3
UsuńCiekawa jestem książki z anielskimi przesłaniami :)
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych książek, do których wrócę. Wymaga uwagi. Były fragmenty, które czytałam kilka razy. Polecam!
Usuń