czwartek, 6 grudnia 2018

Grudniowa magia #6 Książkowe opowieści czyli Dziecięca biblioteczka #2


Kochani!

Za nami kolejny emocjonujący dzień! Ranek był przepełniony piskami radości. I Mikołaj i Wróżka Zębuszka nie zawiedli. Mleko wypite, list zabrany, marchewka nadgryziona - warunki spełnione :) Dziewczynki były zachwycone świątecznymi piżamkami i figurkami Play mobile. Takie drobne upominki wywołały falę radości! To ogromnie cieszy serce.

Dzisiaj dzielę się z Wami naszymi książkowym hitami. Może doszukacie sie w nich propozycji na świąteczny prezent dla najmłodszych 😊


1. E., M. Minor, Tutaje

Do Tutajów można trafić przez przypadek lub celowo – przez skrytkę w starej chacie. Świat, w którym czujemy się ważni, doceniani, lubimy i szanujemy siebie oraz innych, odważnie pokonujemy wszelkie przeszkody i z ciekawością zaglądamy w głąb siebie, może każdego dnia być dla nas magicznym miejscem. Opis książki najlepiej oddaje klimat tej książki. Wahałam się czy na tyle zainteresuje Zosię, aby chciała z zapartym tchem czekać na kolejne przeczytane strony... Wciągnęło nas obie :) Ilustracje są bajeczne! Często kupuję książkę właśnie ze względu na ilustracje - ta mnie nie zawiodła. Są magiczne. Hipnotyzujące. Może lekko mroczne, ale uzależniające :)





2. M. Szymanowicz, Krasnoludki. Fakty, mity, głupoty.

Uwielbiamy ilustracje Macieja Szymanowicza. Są genialne. Obłędne! Ksiązkę Dziewczynki dostały jakiś czas temu i nie było dnia, aby do niej nie sięgnęły. Jest fantastyczna! Nie można się od niej oderwać!

Na szczegółowych ilustracjach obejrzycie między innymi ślimochód, wyścigi w miodzie po chlebku z twarożkiem, człowieka zakażonego krasnoludozą, niezwykłą wspinaczkę na słodkotysięcznik, a nawet bliskie spotkanie III stopnia z kosmoludkami. Dowiecie się, dlaczego giną smartfony, skąd naprawdę biorą się dziury w serze, dlaczego w mieszkaniu ciągle się kurzy i czy psy rzeczywiście szczekają bez powodu.




3. D. Gellner, Miasteczko z bajki

Kolejny czytelniczy hit! Cudowne wierszyki okraszone przepięknymi ilustracjami Joli Richter-Magnuszewskiej. Bajka!



4 -6. A. Włodarkiewicz, seria książek z Tolą w tytule

Dopiero zaczynamy przygodę z czteroletnią Tolą, ale czuję, że zaprzyjaźnimy się na długie lata :) Do kupienia ostatnia część: Zima Toli.




7-8. E., P. Pawlak, Mały atlas motyli; Mały atlas ptaków 

Kolejne ulubione książki Zosi i Marysi. Ilustracje i opowiedziana charakterystyka poszczególnych gatunków ptaków i motyli to uczta dla oczu! Dziewczynki starają się rysować opisane i pokazane w książkach ptaki i motyle.






9.  P. Pawlak, Czarostatki i parodzieje

Nie mogłam odmówić sobie tej książki! Uwielbiamy Pawlaków! klik

Autorska książka Pawła Pawlaka. Książka opowiadająca obrazami. Czterdzieści osiem dużych stron wypełnionych ilustracjami i tylko kilka zdań najniezbędniejszego tekstu.
O mieście nad rzeką, o Zosi patrzacej przez okno i o słodkiej wacie na patyku. O kocie, który zrobił to, co do niego należało, o zagubionej owieczce i o statkach płynących pod mostami. O złotych pałacach nad wodą, o samotnej skale na środku wzburzonego morza i o niebieskich tygrysach w tropikalnym lesie. O otulających Ziemię chmurach, o mieszkających w nich postaciach, o ich czarujących i parujących duszach.
Książka-wędrówka, pełna historii, które dzieci mogą opowiedzieć sobie same.




10. M. Szymanowicz, Rok w Krainie Czarów





Rok w Krainie Czarów to szczególna książka - od niej zaczęła się nasza przygoda z tego typu lekturami. Opowiadanie, wymyślanie zdarzeń, wyszukiwanie szczegółów - Dziewczynki to uwielbiają! Polecam ją każdemu!


11. T. Oziewicz, Tyranozaur i Traktorzystki
Opowieść o dwóch dziewczynkach - Porce i Lana -  mieszkających na dnie talerza. Bohaterki wyruszają traktorem w nieznane ... sufity, tapety ...by spotkać tyranozaura!
Po raz kolejny zachwyciły na ilustracje. Zosia często próbuje je odwzorować :)




12-15. Seria książek Niesforne zwierzaki, T. Kozikolu



Każda z książeczek - z nietypowymi i oryginalnymi ilustracjami - opowiada historię poszczególnych zwierząt. Przykłady są tak dobrane, by w przystępny sposób zobrazować i wytłumaczyć wybraną cechę: upór, gniew czy strach.



16. A. Frączek, A w moim domu ciepło, cieplutko...

Agnieszka Frączek to nasza ulubiona, obok Ewy I Pawła Pawlaków, autorka książek.  To obowiązkowa książka w biblioteczce dziecka! DOM - słowo klucz. Ukochany, bezpieczny, radosny, nasz. To jeden z naszych ulubionych zbiorów wierszy.  Wracają wspomnienia, tworzą się nowe... Cudowna!




17. J. Sztaudynger, Zwrotki dla Dorotki. Arcyksiążę fiołków.

W księgarni zauroczyła mnie okładka. W domu - cała reszta! Twórczość Sztaudyngera kojarzy się w większości z fraszkami. Zbiór wierszyków, który powstał dla wnuczki Autora - Dorotki. Nasza Zosia lubuje się w nich!




18. A. Sobich, List w butelce

 To książka, w której opowiadają magiczne obrazy. Można w nich przepaść! Mimo, że treść jest bardzo zwięzła i krótka, to właśnie ilustracjami  można rozbudzić wyobraźnię i rozbudować tę historię.




19. P. Raud, Księżniczki nieco zakręcone

Nie mamy bardziej różowej i zaskakującej książki :)





20. G. Kasdepke, Niesforny alfabet

Książka niesamowicie na czasie! Zosia zaczęła przygodę z nauką pisania. Ta niezwykła książka towarzyszy nam przy każdej nowo poznanej literce.





Większość książek jest adresowana do starszych dzieci. Nasza dwuletnia Marysia nie ustępuje kroku Zosi i rozczytuje się z nami w tych lekturach. Moje serce przepełniona radość i duma, kiedy widzę jak Dziewczynki "czytają" <3








                         Do napisania!

4 komentarze:

  1. Aż miło popatrzeć na zaczytane dziewczynki.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zbiory - ja mam na liście prezentów krasnoludki - widziałam je w sklepie i są cudne! :)
    Moja córka ma też masę książek - na razie jest na etapie miłego oglądania (juz ich nie je i nie szarpie) więc jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krasnoludki są genialne :)

    OdpowiedzUsuń